Dziś nie mam żadnych planów, bym chciała kogoś zaprosić.
Ale nie wiem kogo. Nie wyspałam się.
No cóż, myślę, że sobota jakoś weselej minie.
Nie wiedziałam o czym dziś napisać.
I jeszcze w poniedziałek sprawdzian z matematyki.
A w środę kolejny. uff
To tak mało, bywały dni, które opisałam na blogu, że miałam 3 testy. Chciałam je szybko zdać, bo to w końcu zaległości.
Z tygodnia przed feriami.
Możemy teraz wszyscy odliczać do wiosny. Za 5 dni, będzie nasz ukochany marzec.
Ale go się naczekałam.
Chciałabym już podziwiać na dworze słońce, niebo bez chmur i oczywiście 30C na plusie.
Ostatnio narysowałam sobie z nudów postać, to nie jest rysunek najbardziej udany.
Rysuneczek:) |
Oraz trochę nie udane ciało.
Jakie plany na sobotę?
ładny wygląd bloga i fajne zdjęcia. :)
OdpowiedzUsuńśliczny rysunek. *.*
attka-attkaa.blogspot.com